na wakacje

[...] to była naprawdę dobra okazja, bo trochę na uboczu, ale do mojego miejsca pracy blisko), reszta była od rodziców z rodzinnego biznesu przy którym pomagałem w weekendy i wakacje (wynajem, noclegi itd.), ustaliliśmy, że przez 2-3 lata zysk pójdzie na moje mieszkanie, w poprzednich latach, gdy pracowałem szły na remont ich domu itp. itd. ale [...]

[...] długo będziesz czekał shooto, ja na robienie przegrody chyba z rok czekałem - najpierw 3 miesiące czekania do laryngologa, potem 3 miesiące do laryngologa w oddziale, żeby zakwalifikował do zabiegu i obejrzał, potem 6 miesięcy czekania na zabieg (ale musiałem go przełożyć o 2 miesiące, bo nie chciałem go robic w roku akademickim tylko w wakacje.

[...] stawkę) i tak oszczędności są na kilka miesięcy + ma się mieszkanie. Zresztą nawet jak govno miałem i utrzymywałem się ze stypendium 500 zł na studiach + z kasy zarobionej w wakacje to i tak dało radę. Nawet bezdomni dają radę, więc jeden chooy. No, ale ostatnie czasy tak popyerdolone są, że powiem ci Pilek, że mnie nic nie zdziwi. Plus taki, że [...]

[...] i będę dostawał na rękę 6750 zł miesięcznie przez te 3 miesiące (zaległe wypłaty za październik i listopad), potem 6400 zł przez kolejne 6 miesięcy, a potem 5600 zł przez wakacje. Muszę dobrze wykorzystać ten czas. Niestety, wrócę do niskich zarobków typu 3k w kolejnym roku akademickim, więc trzeba kombinować. Nareszcie jakaś większa kasa, bo [...]

[...] człowiek. Jeśli oznacza janusza pracującego w montowni mieszkającego w bloku z żoną, spędzającego czas na oglądaniu telewizji z piwem w ręku i raz do roku jadący na tanie wakacje do Gdańska to nie. (Nie żebym krytykował taki styl życia, ale tak mi się to po prostu kojarzy, sąsiad moich rodziców chociażby tak żyje). a ja krytykuję chociaż nie [...]

tylko musze jeszce jakiegos lapka ogarnąć, bo teraz z pracy pisze, a tak to na telefonie bede ;-) najgorzej, że lapek do kupienia, telefon sie psuje, a w perspetywie jeszcze wakacje do oplacenia na koniec sierpnia heh

[...] Ale jak patrzę na niektórych to w sumie nie wiem czy chciałbym się z nimi zamienić. Ich życie to głównie robota, po robocie żarcie i piwko, od czasu do czasu jakieś wakacje z rodziną, czasem libacja alkoholowa czy inne wesele i tak do usranej śmierci. Żadnych wyższych celów, brak jakiegoś hobby czy zainteresowań. Za 10 lat jego życie [...]

Ja tam alko pije teraz raz na pare mc, wcześniej może z raz w miesiącu, nie lubiłem nigdy pić chlać no chyba, że czasem w wakacje zwłaszcza im starszy byłem, teraz to raz na jakiś czas drina z whisky. Źle się czuje po alko, jak za dużo wypije to czasem głupie rzeczy robie czego nie można powiedzieć o dragach i ogólnie nie służy mi tym bardziej, że [...]

[...] Lambert , pomysł , Queen , Clancy Brown jako Kurgan "Wyjęty spod prawa Josey Wales" tu stał się Clint Mistrzem i już nim został ( Jim Jarmusch ) "Nieustające wakacje" "Inaczej niż w raju" "Poza prawem" "Truposz" "Kawa i papierosy" to jest całokształt ... mój świat ... byłem tam a nie byłem tam , to znam ... jetem tak tam "Korgoth [...]

[...] matka o wiele więcej to to chciała wiedzieć, to coś tam nie pasowało. Ale ogólnie to spoko. Wspierali mnie finansowo na licencjacie i magisterce przez co pracowałem tylko we wakacje, a w roku akademickim mogłem się skupić na nauce. Co do spuszczania łomotu to tylko wtedy, gdy ktoś się o to prosił lub żeby wesprzeć ziomka. Nawet w sumie myślę, że [...]

[...] dziennie to ja tyle nigdy nie grałem. Jakoś godzinę na dzień przed zajęciami (2 razy w tygodniu je miałem) w początkach i jak zbliżały się egzaminy to codziennie, a przez wakacje nic i tak gdzieś pod koniec szkoły grywałem z godzinę dziennie. Co do pracy to racja można pracować ciężko typu całe życie na łopacie, a można kupić koparkę i se [...]

[...] Zabstyl, a gdzie ty spotykałeś te Azjatki głównie? Przy akademikach czy gdzieś na uczelni czy jeszcze gdzieś indziej? Bo jak przy akademikach i uczelni to lipa. Kurfa teraz wakacje i nie ma za bardzo żadnej tam niestety, a tyle człowiek czasu ma i mniej zagoniony niż w trakcie roku akademickiego. Ja to mógłbym chodzić z większością, ale u mnie [...]

[...] jako opcje zapasową mam programowanie w Pythonie/administrator Linux. Kurfa 17 tysięcy to muszę ci powiedzieć piękny pieniądz. Co do fizycznej roboty to tak z rok (przez 4 wakacje po 3 miesiące) robiłem w drewnie przy konstrukcjach drewninych (ławy, stoły, tablice, wiaty). To też jakby coś mam jako zapasowe. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu [...]

A W Polsce wygląda to tak Zarobek 3100 netto Kawalerka: 1300 z opłatami Jedzenie: 700 Zostaje 1100 - czyli bida. Samochodu za to nie utrzymam, do tego dochodzą jakieś ubrania, wypad gdzieś na miasto, lekarz o ile się coś ze zdrowiem popsuje.. wakacje odpadają. Ot taka zwykła wegetacja na poziomie xD

W wakacje idę gdzieś na praktyki/staż do prywatnej firmy. Dobrze mieć alternatywę jakby na uczelni średnio poszło. Chyba pasuje jakoś wcześniej to załatwić.

[...] wierze to by było na plus. Nie chcę mi się oglądać Yoshi, ale trzymam kciuki za Oleksiejczuka. Dziwne uczucie, że Oleksiejczuk jest młodszy ode mnie. Podobało mi się w wakacje na szkole letniej Sardynii. Fajne było to, że była taka grupka na wyspie odseparowana od świata, zupełnie się nikt nie znał. Podobało mi się to. Tak trochę jak w [...]

No ja schudłem w wakacje 5 kg i było zayebiście. Ja robię kalistenikę 3 razy w tygodniu, żeby mięśnie miały czas na regenerację, a w resztę dni aeroby, żeby masa zeszła, ale na redukcji to ja się średnio znam

[...] jeszcze w innym fragmencie wspominał, bo tam były zarzuty, że jednak nie da się żyć tylko teraźniejszością, ale też trzeba robić jakieś plany typu kariera zawodowa itp. wakacje itp. (po prostu nie rozpatrujmy tego w sposób zero-jedynkowy, co się często u ludzi zdarza w różnych obszarach) Wtedy kolo powiedział, że chodzi głównie o to, że jak [...]

[...] najwyraźniej musisz trochę obciąć ilość, bo dla nas którzy przyzwyczajeni są do pochłaniania sporych ilości to dla innych ogromna porcja. Policz kalorie. Ja jak w ostatnie wakacje liczyłem kalorie to potem sobie co tydzień schodziłem po 0,5-1 kg na tydzień i poszło 5 kg bez jakiegoś spadku formy czy coś takiego w 2 miesiące. Dobrze się czułem. [...]

Ja robiłem fizycznie przy montażu tablic przez 4 wakacje, czyli około 1 rok w sumie i zawsze najgorszy był 1 tydzień lub dwa, bo ciało nieprzyzwyczajone do obciążenia, ale potem już jakoś idzie. Najbardziej nie lubiłem korowania drzew no i montażu tablic na zadvpiach wolałem w warsztacie robić. Mega się ręce męczyły po całodniowym korowania, a [...]